Babyboomers vs Millenialsi
Spis treści

    Babyboomers vs Millenialsi

    Babyboomers vs Millenialsi

     

    Czego młodzi ludzie mogą się nauczyć od dojrzałych pracowników i odwrotnie? Zapraszamy do lektury wywiadu z Olą, naszą Dyrektor Finansową.

     

     

     

     

     

     

     

    1. Na jakim stanowisku pracujesz w Jobhouse, co należy do Twoich obowiązków?

     

    Jestem Dyrektorem Finansowym od stycznia 2016 roku. Odpowiadam za księgowość i politykę finansową firmy.

     

    1. Jak doszłaś do tak wysokiego stanowiska – jak wyglądała Twoja ścieżka kariery?

     

    Swoją pierwszą pracę rozpoczęłam w firmie budowlanej 42 lata temu. Awanse zawdzięczam ciężkiej pracy i ciągłemu dokształcaniu. Nigdy nie uchylałam się od obowiązków, nawet jeśli wykraczały one poza te wynikające z mojego opisu stanowiska. Przez 2 lata na przykład wykonywałam obowiązki należące do Radcy Prawnego. Dzięki temu, że nie bałam się nowych wyzwań przez 15 lat ciągle awansowałam aż do objęcia stanowiska Wiceprezesa Zarządu w 1990 roku. Zarządzałam jedną z największych firm budowlanych w Polsce zatrudniającą 3000 pracowników. Bezpośrednio podlegało mi 950 osób. Obejmowałam to stanowisko aż do 2004 roku kiedy wszystkie spółki grupy EXBUD połączyły się w jeden podmiot - SKANSKA. Potem zmieniłam branżę i rozpoczęłam współpracę z agencją pracy tymczasowej Work Service SA, gdzie zostałam zatrudniona na stanowisku Głównego Księgowego całej grupy kapitałowej. Podlegało mi w zakresie księgowości 36 spółek w Polsce i zagranicą. Może się wydawać, że budownictwo i agencja pracy to dwie różne sprawy, ale w ekonomii są bardzo podobne - w budownictwie są cegły i usługi budowlane, a tu są ludzie, których „wynajmujemy” lub rekomendujemy klientom.

     

    1. Formalnie mogłabyś już przejść na emeryturę, dlaczego wolisz być nadal aktywna zawodowo?

     

    Formalnie mogłabym być emerytką, ale nie z moim niespokojnym charakterem, ciekawością, zainteresowaniami zawodowymi i ciągłą chęcią kontaktu z ludźmi. Dopóki umysł pracuje prawidłowo wolę być aktywna. Lubię być potrzebna. Aktywny wpływ na rozwój firmy sprawia mi dużą satysfakcję. Siedząc w domu czułabym, że się cofam. W Jobhouse cały czas muszę się dokształcać – mimo ze rachunkowość jest bardzo starą nauką, przepisy ciągle się zmieniają.

     

    1. Jaką widzisz różnicę w podejściu do pracy swoim i tzw. Millenialsów?

     

    Zawsze utożsamiałam się z firma w której pracowałam. Nie liczył się czas poświęcany pracy – nigdy na przykład nie oczekiwałam dodatkowego wynagrodzenia za pracę w nadgodzinach. Moim głównym motywatorem była satysfakcja z realizacji celów. Nieraz te cele wydawały się znajdować poza zasięgiem, ale upór pomagał mi je realizować. Uważam, że młodzi ludzie dzisiaj, choć oczywiście nie wszyscy, pracują głównie dla osiągania własnych korzyści, a nie dla sukcesu firmy, w której są zatrudnieni.

     

    1. Co mogłabyś doradzić młodym ludziom, którzy dopiero zaczynają swoją karierę?

     

    Młodzi ludzie, którzy dopiero zaczynają swoją karierę powinni pamiętać, aby cały czas się uczyć, także korzystając z wiedzy bardziej doświadczonych pracowników oraz być pokornym. Wiedza pozyskana na studiach to dopiero wstęp do nauki jaka płynie z pracy zawodowej. Mnie też się wydawało, że jak skończę studia, to będę przygotowana do pracy, ale bardzo szybko się okazało, że osoby bez wykształcenia, ale za to z większym doświadczeniem mają dużo większą wiedzę niż ja i mogą mnie wiele nauczyć. Dlatego świetnym rozwiązaniem w organizacjach jest zróżnicowanie struktury wiekowej w zespole – energii młodości z doświadczeniem ludzi starszych przy jednoczesnym zachęcaniu do okazywania wzajemnego szacunku. Ja sama wielokrotnie korzystałam z wiedzy bardziej doświadczonych ode mnie osób. To samo praktykowałam wobec swoich podopiecznych. Wielu z nich jest dzisiaj prezesami, a ja jestem niezwykle dumna, ze mogłam być ich mentorem. Do dzisiaj do siebie dzwonimy.

     

    1. A co mogłabyś doradzić osobom dojrzałym, które obawiają się pracy w młodym zespole?

     

    Osoby dojrzałe nie powinny obawiać się pracy w młodym zespole. Można mieć dużo lat, ale być młodym duchem.  ale dostosować się do bycia młodym . nie można  tylko krytykować młodych ale trzeba  ich rozumieć i pomagać. Wspólnie zastanawiać się  nad ich pomysłami , które bardzo często są rewelacyjne  i młodość z doświadczeniem może doprowadzić do spektakularnych sukcesów Nie można być tylko nauczycielem , ale trzeba młodym pomagać .Z doświadczenia wiem że osoby młode bardzo często zwracają się o rady zawodowe i nie tylko także życiowe.Przyjęłam już dawno zasadę  pomagania a nie narzucania własnych pomysłów .Trzeba rozmawiać , dyskutować i tu nie wystarczy komputer. Znów  moje doświadczenie korporacyjne, Gdzie bardzo dużo czasu poświęcało się na spotkania w małych i dużych grupach a także w przedziałach wiekowych.

     

    1. Jak to robisz, że masz tak dużo energii i bystry umysł?

     

    Na sprawność umysłu pracuje się całe życie. Od zawsze przed snem czytam – różne książki, w zależności od nastroju. W szkole często uczyliśmy się różnych fragmentów na pamięć - do dzisiaj pamiętam wiele wątków np. z Pana Tadeusza. Uprawiam też sport – teraz spokojniej, ale nadal lubię jeździć na rowerze, pływać, codziennie bez względu na pogodę spaceruję z psem. Mam także wiele zainteresowań – pasjonuje mnie fotografia, decoupage, podróże (zwiedziłam dużą część świata), szybownictwo. Kibicuję tez moim synom, którzy nurkują i biegają maratony. Dzięki temu nigdy się nie nudzę, a to bardzo ważne w życiu. Mam wielu znajomych – moich mentorów, którzy przekroczyli 80 lat i są nadal aktywni zawodowo. Najważniejsze jest chyba jednak to, żeby pomimo różnych przeciwności losu i problemów życiowych, które przecież mamy wszyscy nigdy się nie poddawać.

     

    1. Wiemy, że oprócz zaangażowania w pracę masz także świetne relacje z rodziną i znajomymi – jaka jest Twoja recepta na work-life balance ?

     

    Moja recepta jest taka, żeby zarówno rodzinie, jak i znajomym pomagać, ale nie wtrącać się do ich życia i nie dawać rad, gdy o nie nie proszą. Dawno temu obiecałam sobie, że nie będę nic narzucać moim dzieciom jak będą dorosłe i do tej pory z pozytywnym skutkiem to realizuję. Dzięki temu zarówno oni, jak i ich znajomi bardzo mnie lubią – zapraszają mnie na przykład na wyjazdy nurkowe, mimo że sama nie nurkuję. Traktują mnie jako partnerkę. Pielęgnuję także kontakty ze znajomymi i byłymi współpracownikami - pamiętam o ich urodzinach, dzwonię, odwiedzamy się gdy jest to możliwe. Dzięki temu nawet jeśli nie widziałam kogoś kilkanaście lat, mamy relację jakbyśmy rozstali się wczoraj.

    Wstecz
    Umów się na bezpłatną konsultację dla biznesu

    Wybierz dogodny termin i umów się na spotkanie online. Bezpłatna konsultacja to 15 minut, które możesz wykorzystać na rozmowę na dowolny temat związany z HR, np. rekrutacja, wynajem pracowników tymczasowych, obsługa kadrowo-płacowa, itp.

    Skontaktuj się z nami
    Umów_się_na_bezpłatną_konsultację_dla_biznesu
    Aktualności
    X